środa, 20 października 2010

Dostawa muliny

Hej :) ! Piszę na szybko, bo nie mam najzwyczajniej czasu :(, niestety.
Co do zamówień - niestety na razie ich nie przyjmuję, bo mam "trochę";) innych bransoletek do zrobienia, no i oczywiście - nauka. Poza tym, już po prostu nie daję rady. Muszę trochę odpocząć... Jeden dzień goni drugi, a ja tak po prostu nie mogę. Nie umiem spokojnie usnąć, non stop myślę co, jak i kiedy zrobię... Nauka to istna masakra... Zbieram bdb, ale jakim kosztem :| Uczę się z dnia na dzień, nie mam czasu nauczyć się na zwykłą lekcje, bo codziennie są kartkówki i sprawdziany. Marzy mi się kilka dni wolnego, bo nawet w weekend siedzę z otwartą książką lub szmatką z muliną przywiązaną do nogi. WIĘC wszystkie zamówienia omówione ze mną - oczywiście je wykonuję, ALE nie przyjmuję nowych, dopiero w środę 27.10.2010 przyjmę jakieś nowe. Chociaż też niew iem jak to zrobię, bo nadchodzący tydzień będzie jeszcze gorszy.
Na szczęście jutro moja klasa jedzie do teatru, ja mam nadzieję się wyspać, dokończyć 008 zamówienie, wyrwać się gdzieś, zrobić wszystkie zaległe rzeczy dotyczące szkoły i zacząć się uczyć na przyszły tydzień. Na samą myśl robi mi się niedobrze...

Zazwyczaj mulinę kupuję na bieżąco, jedynie czerń, biel i czerwień kupuję pudełkami (12 motków po 8 metrów). Ostatnio kupiłam muliny na 008 zamówienie. W poniedziałek zaż mama była w Czechach i kupiła mi... 57 motków mulin, przydadzą się na pewno! Dla wszystkich muliniarek - w Czechach mulina kosztuje tylko 5 koron, czyli 80 groszy, a kolory są takie same jakie oferuje Ariadna :) Cieniowane, zwykłe, wszystkie bardzo ładne ;) Chętnie wykorzystałabym cieniowaną, fioletową.... ale wszystko w swoim czasie.
z lewej - kolory na zamówienie 008 + pudełko białych
z prawej - 57 motków z Czech 

2 komentarze:

  1. ale tu kartka to jeden dzien i kazda kartka jest wyrywana wiec sensu nie ma aby je zdobic:)

    OdpowiedzUsuń